Grzegorz "gsmok" Makarewicz,
Grzegorz "gsmok" Makarewicz
Stylistycznie ten wzmacniacz nie wszystkim przypada do gustu. Nic w tym dziwnego. Walory estetyczne nie są uniwersalne - to co jednych zachwyca, innym może się nie podobać. Jeśli chodzi o mnie to mam mieszane uczucia. Sądzę, że gdyby Konstruktor był konsekwentny i pokazał także transformatory głośnikowe to wzmacniacz wyglądałby ładniej. Ale, jak napisałem, to tylko moja subiektywna opinia.
Grzegorz 'gsmok' Makarewicz
Mam przyjemność przedstawić fotografie kolekcji starych odbiorników radiowych, którą zobaczyłem w stołówce Polskiego Radia w Warszawie podczas konferencji ISSET 2017. Kolekcja jest skromna, ale jestem pod wrażeniem każdej inicjatywy mającej na celu zachowanie pamięci o tych wspaniałych zabytkach techniki.
Jacek "Jado" Domański (e-mail : )
Pomysł wykonania małego wzmacniacza lampowego do użytku domowego chodził za mną już od dłuższego czasu. Z braku "wolnych mocy przerobowych" przekładałem termin rozpoczęcia prac na bliżej nieokreśloną przyszłość, ale w końcu nadszedł "ten szczęśliwy moment", że mogłem zacząć prace konstrukcyjne. Jednym z głównych założeń budowy wzmacniacza miało być wykorzystanie posiadanych własnych części, materiałów, zakupów okazyjnych i wykonanie wzmacniacza minimalnym kosztem "złotówkowym", za to przy znacznym wkładzie własnym "robocizny". Robiąc "dla siebie" można jednak ten koszt w ramach hobby "odliczyć" - wszak ta praca sprawia nam przyjemność :-) Innym założeniem było to, że wzmacniacz ten nie może być "pożeraczem prądu" - tak aby przy codziennym umiarkowanym używaniu nie powodował nadmiernego "nabijania" licznika. A więc musiało być to coś prostego...
Grzegorz 'gsmok' Makarewicz
Stereofoniczny wzmacniacz lampowy amerykańskiej firmy Cary Audio Design. Jest to nie tylko wzmacniacz amerykańskiej firmy, ale w odróżnieniu od wielu tego typu produktów nie jest wytwarzany w Chinach, lecz w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej. Prawdziwy szok.
Opracowanie Grzegorz "gsmok" Makarewicz,
(aktualizowano 12.10.2017r.)
Ciekawe monobloki lampowe łączące w sobie racjonalne podejście od strony technicznej z audiofilskimi "bajerami". Wyprodukowała je amerykańska firma Cary Audio Design. Zestaw, który trafił w moje ręce pochodzi prawdopodobnie ze wczesnego etapu produkcji. Nie wiem kiedy ukazały się pierwsze egzemplarze - prawdopodobnie w okolicach 1994 roku, gdyż wówczas magazyn Stereophile (01/1994) zamieścił szczegółową recenzję oraz wyniki pomiarów.
Grzegorz 'gsmok' Makarewicz
Przedstawiam dokumentację fotograficzną wzmacniacza lampowego Burdjak Area-41. Jest to wzmacniacz stereofoniczny wykonany na triodach 6S41S (6C41C) pracujących w konfiguracji niesymetrycznej (SE). Zastosowane lampy mocy są stosunkowo rzadko spotykane w dostępnych na rynku konstrukcjach. Inaczej przedstawia się sprawa ze wzmacniaczami DIY. W tej grupie lampy 6S41S będące anemicznym kuzynem lampy 6S33S są częściej wykorzystywane. We wzmacniaczu Area-41 zapewniają naprawdę bardzo przyjemne doznania odsłuchowe - to oczywiście tylko moja subiektywna opinia.
Opracowanie: Grzegorz "gsmok" Makarewicz,
Wprawdzie w Galerii internetowego serwisu TRIODA jest już pokazany wzmacniacz Ayon Orion, lecz z uwagi na fakt, że miałem okazję obejrzeć wnętrze z pozoru takiego samego wzmacniacza, ale znacznie się od niego różniące, postanowiłem podzielić się zestawem fotografii z innymi zainteresowanymi szczegółami konstrukcyjnymi tego ciekawego urządzenia lampowego.
Opracowanie: Grzegorz "gsmok" Makarewicz,
Fotografie tego wzmacniacza w pełnej krasie można znaleźć w materiałach firmowych oraz recenzjach zamieszczonych w serwisach audiofilskich. Pragnę przedstawić trochę fotografii wzmacniacza "w negliżu". Szczegóły budowy i sposób montażu z pewnością zainteresują konstruktorów wzmacniaczy lampowych - a jest na co popatrzeć. Wzmacniacz jest zmontowany wzorcowo. Według deklaracji producenta cały montaż wykonywany jest ręcznie.
Grzegorz "gsmok" Makarewicz,
W rankingu piękności wzmacniaczy lampowych, które trafiły w moje ręce od lat liderem są wzmacniacze mocy produkowane dawno temu przez firmę Radford (w szczególności model STA-25 ). Wzmacniacze z dalszych miejsc dzieliła od Radforda prawdziwa przepaść. Tak było do momentu mojego osobistego spotkania trzeciego stopnia ze wzmacniaczem Classic 60, wyprodukowanym przez firmę Audio Research. Mimo, że w porównaniu z "Radfordami", "Quadami" i innymi lampowymi staruszkami jest on prawdziwym młodzieńcem (konstrukcja ujrzała światło dzienne w 1989 roku), jego wygląd wzbudził we mnie dreszcz ekscytacji. Jak nic drugie miejsce w rankingu .
Strona 15 z 16