ROK II LISTOPAD - GRUDZIEŃ 1947 R. NR 11/12 (Biuro Wydawnictw Polskiego Radia, cena 60 zł)
TREŚĆ NUMERU (w skrócie):
ZAWARTOŚC NUMERU (szczegółowo)
Z KRAJU I ZAGRANICY (1)
Dyrektor Naczelny Polskiego Radia Wilhelm Billig przemawia w czasie obrad Walnego Zjazdu Społecznego Komitetu Radiofonizacji Kraju.
Ogólny widok Wystawy.
Telewizja w lotnictwie (4)
Szybki rozwój techniki telewizyjnej w ciągu kilku ostatnich lat doprowadził do jej zastosowania w najróżniejszych dziedzinach. Jedną z takich dziedzin, gdzie telewizja zdobyła poważne miejsce, jest lotnictwo wojskowe. W ubiegłej wojnie przy pomocy urządzeń telewizyjnych nakierowywano z odległości na cel bomby dużego kalibru, samoloty wywiadowcze przekazywały obrazy z terenu walk do głównej kwatery itp. Pomysł zastosowania telewizji w lotnictwie powstał jeszcze w roku 1934 kiedy to znany pionier telewizji dr V. K. Zworykin zaproponował użycie urządzeń telewizyjnych do skutecznego naprowadzania bomb na cel; w tym czasie w Japonii organizowano samobójcze oddziały żywych torped.
dr. V. K. Zworykin (wynalazca Ikonoskopu)
Pierwszy model urządzenia opracoowała firma R.C.A. w roku 1935. W latach 1941 i 1942 udoskonalono i zmniejszono wagę urządzeń do kilkudziesięciu kilogramów, przy czym pokonano najrozmaitsze trudności związane z pracą urządzenia w dużym zakresie temperatur, wilgotności i wysokości. Opracowano zasadniczo trzy typy: BLOCK I, II i III) służący przede wszystkim do kierowania bombami ślizgowymi oraz do bliskich wywiadów, MIMO odpowiednik poprzedniego typu dla bomb rzucanych bezpośrednio na cel i RING - normalna stacja telewizyjna o mocy 1kW z dwiema lub trzema kamerami przeznaczona do celów wywiadowczych.
Urządzenie "block" był to nadajnik telewizyjny zmontowany w bombie 2000 funtowej typ GB-4. Bomba zrzucona z samolotu w odległości około 20 km od celu leciała lotem ślizgowym; kamera telewizyjna umocowana u spodu przekazywała przy pomocy nadajnika (moc 15 W w pasie 300 Mc/s) i anteny kierunkowej obraz "widziany" przez bombę.
Bomba GB-4.
W samolocie macierzystym, który mógł krążyć w odległości do 25 km od celu, obraz obserwowany był przez bombardiera, który dwoma miniaturowymi knypelkami regulował drogą radiową stery bomby i w ten sposób nakierowywał ją na cel. Urządzenia tego rodzaju były wmontowane w latających fortecach.
Bombardier sterujący bombą GB-4.
Zasady obliczania odbiorników i wzmacniaczy (Dalszy ciąg) (7)
Radioamator, Rok IV, maj 1954, nr 5
TREŚĆ NUMERU (2 strona okładki)
KONKURS (2 strona okładki)
Zgodnie z komunikatem zamieszczonym w poprzednim numerze RADIOAMATORA podajemy do wiadomości zainteresowanych Czytelników szczegóły dotyczące zakończenia naszego konkursu. I tak:
Święto Pracy (1)
1 maja 1890 roku. Pierwsze Święto międzynarodowej solidarności mas pracujących, obchodzone przez polski proletariat w ponurych latach niewoli i wyzysku. Pierwsze Święto, a zarazem symbol nieustępliwej walki klasy robotniczej o narodowe i społeczne wyzwolenie. Czerwień sztandarów, nahajki i bagnety carskich kordonów, potem pałki i kule pachołków sanacji, czerwień krwi przelewanej w pochodach pierwszomajowych. Bohaterska, niezłomna postawa tych, którzy jako awangarda przyszłych ruchów rewolucyjnych ofiarną podjęli walkę z niewolą i wyzyskiem, o prawo do pracy i innego życia, o sprawiedliwość społeczną.
1 maja 1954 roku. Sześćdziesiąte piąte z kolei pierwszomajowe Święto Pracy o zasięgu światowym, po raz już dziesiąty godnie obchodzone w Polsce Ludowej przez cały naród, któremu przewodzi bohaterska klasa robotnicza.
Dzień Radia (2)
Dzień 7 maja zapisał się w historii techniki jako pamiętna data narodzin radia. Kolebką tego epokowego wynalazku stała się Ojczyzna Wielkiej Rewolucji Październikowej, gdzie też data 7 maja została ogłoszona jako "Dzień Radia".
W bieżącym roku przypadła właśnie pięćdziesiąta dziewiąta z kolei rocznica praktycznej realizacji radia, wydarzenia, jakie dokonało niemałej rewolucji w technice i postępie.
Corocznie w dniu 7 maja cała ogromna już dziś rodzina radiowa Związku Radzieckiego i krajów demokracji ludowej powraca myślą do skromnej sylwetki wielkiego uczonego rosyjskiego, twórcy pierwszego w świecie odbiornika radiowego i pioniera radiotechniki, A. S. Popowa.
Rząd Ludowy zapewnia rozwój fachowych bibliotek zakładowych (3)
Zwracamy uwagę na doniosłą Uchwałę Rządu dotyczącą zakładowych bibliotek fachowych. W Monitorze Polskim nr A-94 z dnia 16 października 1953 r. ogłoszona została pod poz. 1306 Uchwała Prezydium Rządu nr 897 z dnia 24 września 1953 r. w sprawie rozwoju sieci fachowych bibliotek zakładowych...
Zawodowe szkolnictwo radiotechniczne (4)
Fragment z ćwiczeń w pracowni radiotechnicznej warszawskiego Technikum Radiokomunikacyjnego.
Zdawałoby się, że zdejmowanie charakterystyk lamp jest bardzo skomplikowane. Jak widać jednak, dziewczęta potrafią to robić doskonale.
Radiowęzły wojskowe pomocą w szkoleniu żołnierzy (6)
Dzięki troskliwej opiece Partii, Rządu i Dowództwa oraz dbałości o wszechstronny rozwój żołnierzy, oddziały wojskowe zostały wyposażone we własne urządzenia radiowęzłowe.
Audycje radiowe zajmują dziś poważne miejsce w życiu wojska, w całym systemie politycznego, wojskowego i kulturalnego wychowania żołnierzy. Radiowęzły wojskowe odgrywają wielką rolę w pracy propagandowo - agitacyjnej, w podnoszeniu poziomu świadomości żołnierzy i w mobilizowaniu ich do nowych osiągnięć w zakresie wyszkolenia bojowego i politycznego.
Nasi czytelnicy piszą (7)
Z ŻYCIA KRÓTKOFALOWCA - Wzmacniacz małej częstotliwości w odbiorniku krótkofalowca (8)
Każdy radioamator - nadawca dąży do posiadania jak najbardziej selektywnego odbiornika. Przemawia za tym wiele powodów. Ilość stacji amatorskich na świecie wynosi obecnie ponad sto tysięcy, tak że często pracuje równocześnie kilkaset stacji w paśmie szerokości 100 kc/s. "Tłok" jest więc nieopisany, a powiększa go jeszcze obecność w pasmach amatorskich niepożądanych sygnałów. Przy tym w obecnym okresie minimum plam słonecznych, sygnały dalekich stacji są zazwyczaj bardzo słabe i zagłuszane przez dużą ilość stacji europejskich. Jeśli więc chcemy uzyskać dobre wyniki, musimy mieć niezwykle selektywny odbiornik tym bardziej, że ze zwiększeniem selektywności obniża się poziom szumów i trzasków. Odbiorniki fabryczne najwyższej klasy najczęściej muszą pozostać tylko w sferze marzeń amatora, który próbuje uzyskać jak najlepszy efekt własnymi, przeważnie bardzo skromnymi środkami.
Radioamator i Krótkofalowiec, październik 1964r., rok 14, Nr 10.
Treść numeru (2 strona okładki)
Dni Książki i Prasy Technicznej 1964 r. - Uzupełnij swoją biblioteczkę (2 strona okładki)
Z Kraju i zagranicy (233)
Przelicznik tranzystorowy o pojemności zliczania 104 impulsów, produkcji BUTJ.
Kabina telewizjofoniczna demonstrowana przez jedną z firm japońskich.
Videomagnetofon
Na 15-lecie Wydawnictw Komunikacji i Łączności (234)
... Po 15 latach pracy dorobek Wydawnictwa jest imponujący. Wyrażają to miliony egzemplarzy wydanych książek, podręczników, poradników i czasopism. Zarówno książki jak i czasopisma takie jak: "Morze", "Skrzydlata Polska", "Motor", "Sygnały", "Radioamator i Krótkofalowiec" czy "Łączność" są dobrze wprowadzone i są poszukiwane na rynku czytelniczym...
Wystawa czechosłowackiej elektroniki w Warszawie (234)
W dniach od 5 do 18 lipca br. otwarta była z Czechosłowackim Ośrodku Informacji w Warszawie wystawa elektronicznej aparatury pomiarowej oraz urządzeń do automatyzacji różnych procesów produkcyjnych w przemyśle.
Radiotechników niewątpliwie mogły zainteresować nowe rozwiązania przyrządów elektronicznych zarówno laboratoryjnych jak i stosowanych w serwisie napraw odbiorników radiowych i telewizyjnych. Klasa tych przyrządów świadczy o dużym postępie technicznym, jakiego dokonano u naszych południowych sąsiadów...
Mikroskop elektronowy typ BS242D (z lewej) i nowy model woltomierza lampowego typ BM-388 (z prawej)
Mostek RLC typ TM393 (z lewej) i wobulator typ BM419 (z prawej)
Generator telewizyjny typ BM262 (z lewej) i generator impulsów typ BM470 (z prawej)
Odbiornik "Aida" z adapterem i wzmacniaczem (236)
Na rynku znajduje się jeszcze pewna ilość radioodbiorników "Aida" produkcji krajowej, wyposażonych w gramofony elektryczne "Ziphona" produkcji NRD. Gramofon "Ziphona" jest pierwszym tego typu urządzeniem dostępnym na rynku, a dorównującym pod pewnym względem najwyższej klasy gramofonom stacyjnym, używanym w radiofonii i fonografii, mianowicie - zawieszenie silnika i konstrukcja napędu talerza eliminują wibracje, które drogą mechaniczną mogłyby przenosić się na system ruchomy wkładki adapterowej wówczas, gdy opiera się ona o płytę gramofonową. Wyeliminowanie tej wady oraz wysoka jakość zastosowanych wkładek adapterowych sprawiają, że posiadając odbiornik z takim właśnie gramofonem warto się postarać o odtwarzanie pełnego pasma nagranych na płytę częstotliwości.
dodatkową zachętą jest to, że konstrukcja zastosowanego ramienia adapterowego umożliwia zastąpienie zwykłych wkładek adapterowych - wkładkami stereofonicznymi, dostępnymi od czasu do czasu na naszym rynku. Nie wymaga to żadnych przeróbek mechanicznych. Właściciel odbiornika "Ada" może więc stać się posiadaczem zestawu stereofonicznego dość wysokiej jakości, przy niewielkiej, możliwej dla średnio zaawansowanego radioamatora, przeróbce samego odbiornika oraz stosunkowo niewielkim nakładzie kosztów.
Przeróbka polega na wbudowaniu drugiego stopnia wyjściowego, takiego samego, jak istniejący w odbiorniku, wymianie transformatora sieciowego na większy oraz zastąpieniu pojedynczych potencjometrów siły głosu i barwy dźwięku podwójnymi, umocowanymi na wspólnej osi. Ponadto należy zrezygnować z głośników umieszczonych w skrzynce odbiornika i zastąpić je dwoma dowolnej konfiguracji głośnikami, umieszczonymi w narożach pokoju...
Wygląd zewnętrzny kolumny głośnikowej.
Ciasny montaż potencjometrów wewnątrz obudowy radioodbiornika.
Wzmacniacz drugiego kanału posiada dla uproszczenia ten sam układ elektryczny, co fabryczny wzmacniacz małej częstotliwości, w który wyposażony jest odbiornik.
Wzmacniacz małej częstotliwości, w który wyposażony jest odbiornik.
Rozwiązanie montażowe jest dowolne, pamiętać należy tylko o tym, aby oba transformatory głośnikowe były jednakowe oraz aby połączyć przewody zerowe z masą układu w jednym punkcie, zaznaczonym na schemacie. W ten sposób unika się dodatkowego przydźwięku.
Radioelektronik, grudzień 1990, rocznik XLI (139)
Z KRAJU I ZE ŚWIATA (2 strona okładki)
OGŁOSZENIA (1)
ELEKTROAKUSTYKA - ZESPÓŁ GŁOŚNIKOWY "Duetto-Stereolith" (2)
Firma REVOX znana z wyrobów wysokiej jakości, oferuje stereofoniczny zespół głośnikowy działający zgodnie z nową koncepcją. Ponieważ jest on łatwy do odwzorowania i daje interesujące efekty dźwiękowe, warto zapoznać się z nim bliżej.
Klasyczny sposób odtwarzania stereofonicznego wymaga użycia dwóch zespołów głośnikowych odsuniętych od siebie na odległość tzw. bazy. Miejsce optymalnego odsłuchu stereofonicznego znajduje się przed zespołami głośnikowymi, symetrycznie względem nich. Dawno zauważono, że gdy zastosuje się zespoły głośnikowe o szerokim kącie promieniowania dźwięku, bądź zespoły promieniujące wszechkierunkowo, to położenie zajmowane przez słuchacza względem głośników jest mniej krytyczne, lecz stereofoniczny obraz dźwięku staje się mniej dokładny, szczególnie pod względem lokalizacji pozornych źródeł dźwięku.
Szwajcarski akustyk - Walter Schupbach - zaproponował rozwiązanie polegające na umieszczeniu głośników obu kanałów w jednej obudowie w taki sposób, że promieniują one w przeciwnych kierunkach, tj. w lewo oraz w prawo względem słuchacza. Okazało się, że najlepsze rezultaty daje obudowa o przekroju trójkątnym (patrz rysunek) podzielona ścianką na dwie części. Takie rozwiązanie można przyrównać do promieniowania dźwięków przez jedno źródło, w zasadzie wszechkierunkowe, z tym, że dźwięki promieniowane w stronę lewą i prawą oraz ich odbicia różnią się wskutek tego, że odpowiadają różnym kanałom stereofonicznym.
ZNIEKSZTAŁCENIA WNOSZONE PRZEZ KONDENSATORY ELEKTROLITYCZNE (2)
Podczas konstruowania układów elektronicznych kondensatory uważamy za elementy liniowe. Nie odpowiada to rzeczywistości, a w szczególności w wypadku kondensatorów elektrolitycznych, które w określonych warunkach mogą wnosić zniekształcenia nieliniowe. I to jest przedmiotem niniejszego artykułu.
Wiemy, że pojemność kondensatorów elektrolitycznych zmienia się znacznie przy zmianach temperatury (maleje gwałtownie przy temperaturach ujemnych) w zależności od częstotliwości prądu zmiennego. Pojemność dobrego, w pełni sprawnego i uformowanego kondensatora elektrolitycznego zmienia się nieco w zależności od wartości stałego napięcia polaryzującego, co zostało przedstawione na rysunku.
Wynika z tego, że w wypadku elektrolitycznych kondensatorów aluminiowych mamy do czynienia z przyrostem pojemności przy zwiększeniu napięcia polaryzującego, a w przypadku kondensatorów tantalowych - przeciwnie, występuje zmniejszenie pojemności.
Radioelektronik, maj 1989, rocznik XL (120), 5'89
Okładka: Nawet przy projektowaniu obuwia korzysta się z pomocy komputera (Foto Siemens)
Z KRAJU I ZE ŚWIATA (2 strona okładki)
OGŁOSZENIA (1)
ELEKTROAKYSTYKA - MIKROFONY (3) (2)
Studyjny mikrofon pojemnościowy tzw. "mikrofon płaszczyzny ograniczającej" - AKG typ C562BL
Schematy zasilania mikrofonów pojemnościowych przez pochodny tor przewodowy.
Schematy przyłączenia mikrofonów do różnych wtyków
NIETYPOWE URZĄDZENIA ILUMINOFONICZNE (5)
Cechami charakterystycznymi opisanego w artykule urządzenia iluminofonicznego są: wykorzystanie w urządzeniu układów scalonych typu UAA180 Siemensa (odpowiednik krajowy UL1980N),
Radioelektronik, wrzesień 1989, Rocznik XL (124)
Z KRAJU I ZE ŚWIATA (2 strona okładki)
OGŁOSZENIA (1)
ELEKTROAKUSTYKA - SELEKTYWNY KOREKTOR CHARAKTERYSTYKI CZĘSTOTLIWOŚCI (2)
Konwencjonalny regulator brzmienia mający wpływ na przebieg charakterystyki częstotliwości przedwzmacniacza nie działa selektywnie, tzn. nie jest możliwe za pomocą takiego regulatora wzmocnienie bądź osłabienie wybranego zakresu częstotliwości obejmującego np. dwie oktawy. Korektor, którego schemat przedstawiono niżej, jest przeznaczony właśnie do takiego selektywnego regulowania wzmocnienia w wybranym dosyć wąskim zakresie częstotliwości.
Podstawowymi elementami korektora są dwa wzmacniacze operacyjne (o małych szumach) i trzy potencjometry, z których dwa są sprzężone. Pierwszy układ scalony (US1) pełni funkcję stopnia wejściowego i przemiennika impedancji. Drugi układ scalony (US2) pracuje w układzie korektora. Gdy ślizgacz potencjometru P1 jest w lewym położeniu, to układ ma cechy filtru pasmowo-przepustowego, uprzywilejowując zakres częstotliwości zależny od wartości elementów R1, R2, P2, C1, C2. Gdy ślizgacz potencjometru P1 jest przesunięty w położenie prawe, to układ ma cechy filtru pasmowo-zaporowego, wprowadzając tłumienie w zakresie zależnym od wartości wymienionych poprzednio elementów.
Radioamator i Krótkofalowiec Polski, rok 29, luty 1978, 2'78
MX1102
Radiotelefon "Fanfare 185DF" firmy FANON-COURIER
Przenośne radiotelefony typu "walkie-talkie"
G.S. Cykin, tłumaczył mgr inż. A. Kiliński
Transformatory małej częstotliwości
Warszawa 1953, Państwowe Wydawnictwa Techniczne
Przed zapoznaniem się ze spisem treści zachęcam do przeczytania zamieszczonego poniżej fragmentu rozdziału I.1. Wzmianka historyczna. Nie będę jej szczegółowo komentował. Nie chodzi mi o negowanie wkładu naukowego takich osób jak choćby Lenz i pewnie i Jabłoczkow (choć o nim nie słyszałem), lecz o samo dosyć oryginalne podejście do historii nauki w tej dziedzinie. To co tutaj napisano nie zmniejsza wartości merytorycznej samej książki. Nie jest wykluczone, że bez takich "dodatków" książka w ogóle by się nie ukazała. A więc proszę się czegoś przytrzymać, i przeczytać:
"W r. 1877 Paweł Nikołajewicz Jabłoczkow zbudował pierwszy transformator prądu zmiennego. Wynalazca nazwał go "cewką indukcyjną". Również w osiemdziesiątych latach ubiegłego stulecia A.G. Stoletow opublikował swoje prace z zakresu badania magnetycznych właściwości żelaza. Wynalazek Jabłoczkowa i prace Stoletowa stworzyły podstawy do szczegółowego opracowania teorii i konstrukcji zarówno transformatorów, jak i najróżnorodniejszych maszyn elektrycznych obecnie stosowanych powszechnie w wielu dziedzinach techniki.
Twórcza praca naukowa rosyjskich uczonych w zakresie podstaw teorii transformatorów nie ograniczyła się do prac Jabłoczkowa i Stoletowa; prace szeregu późniejszych uczonych i badaczy rosyjskich umożliwiły doprowadzenie tej nauki do poziomu dzisiejszego.
Radzieccy uczeni W.K. Arkadiew, B.A. Wwiedeński i G.S. Landsberg kontynuując badania A.G. Stoletowa odsłaniają istotę zjawisk elektromagnetycznych w metalach..."
Od autora (7)
Część pierwsza
Obliczanie elektryczne transformatorów małej częstotliwości
Rozdział I
I. Wstęp (9)
I.1. Wzmianka historyczna (9)
I.2. Klasyfikacja transformatorów stosowanych we wzmacniaczach małej częstotliwości (10)
Schemat symetrycznego ekranowanego wejścia wzmacniacza mikrofonowego
Schemat przejścia ze stopnia pojedynczego na przeciwsobny za pomocą transformatora międzylampowego
Najprostszy schemat stopnia wyjściowego z transformatorem wyjściowym
I.3. Zniekształcenia w transformatorze o rdzeniu z materiału magnetycznego (11)
I.4. Schemat zastępczy transformatora małej częstotliwości oraz różne przypadki stosowania tego transformatora (12)
Ogólny schemat zastępczy transformatora małej częstotliwości włączonego między generator i obciążenie
I.5. Ocena zniekształceń częstotliwościowych, fazowych i nieliniowych (16)
Rozdział II
II. Transformatory obciążone opornością rzeczywistą i przyłączone do źródła SEM o oporności rzeczywistej (18)
Grzegorz Makarewicz "gsmok"
Koncepcja radioodbiornika została opracowana w 1947 roku. Jego masową produkcję rozpoczęto jednak znacznie później bo we wrześniu 1950 roku. W 1952 roku poddany został pewnym modyfikacjom i był sprzedawany pod nazwą Mir M152. Nie mam pojęcia jakie to były modyfikacje. Nie znalazłem na ten temat żadnych wiarygodnych informacji. Trochę szczegółowych informacji na temat radioodbiornika można znaleźć na stronie M137. Zgodnie z podaną tam treścią:
"Jedną z cech łotewskiego odbiornika radiowego M 137 jest skala, w której celownik jest połączony ze wskaźnikiem przełącznika zakresów. Na każdym z 5 pasm jasna kropka na czerwonym tle wskazuje częstotliwość strojenia tylko wybranego pasma. W trybie odbioru linia gaśnie. Głośnik radiowy - 10GDP-VEF (10 W) z dyfuzorem 250 mm. Wśród twórców tego radia był Gintauts Aboltins-Abolins, później znany konstruktor biura projektowego Orbita, a od 1968 r. Kierownik Katedry Projektowania i Technologii Produkcji Urządzeń Elektronicznych Wydziału Radiotechnicznego Politechniki w Rydze.
W gazecie Vefietis można znaleźć artykuły na temat radiotelefonów konsolowych opartych na odbiorniku Latvija M137. Na jednym widnieje napis „Drogiemu wodzowi, ojcu i nauczycielowi Józefowi Wissarionowiczowi Stalinowi w 30-lecie Komsomołu od Członkowie Komsomołu i młodzież Rygi ”. Kolejny powstał z okazji 10-lecia LSSR w lipcu 1950 roku."
Radio jest naprawdę imponujące. Gdy znalazłem się w jego posiadaniu moja reakcja była jednoznaczna.
Fot. 1. Usiłowałem oczywiście gwizdnąć ale usta mi zaschły z podziwu a oczy powędrowały w różne strony świata.
Pokazałem je kotom, które zwykle kręcą się w pobliżu i niestety nieco się zawiodłem. Ich reakcja była całkiem odmienna. Nie raczyły nawet zejść z fotela.
Fot. 2. Ten kot na górze to "Cypis", na dole to kotka "Deedee" vel "ZEA". Podobno koty przesypiają 70% życia. "Cypis" przesypia co najmniej 95%.
Powróćmy jednak do tematu opisu. Oto radioodbiornik w całej okazałości.
Fot. 3
Podstawowe parametry radioodbiornika:
Radioamator, kwiecień, 1955r., rok V, numer 4
UWAGA: więcej informacji można znaleźć pod adresem - grzegorz-makarewicz.pl
Strona 10 z 16