Kategoria: Radioamator
Odsłon: 7824


Przyrząd do dobierania lamp do pracy w układzie przeciwsobnym.
Antoni Biliński
Radioamator, Rok VII, luty 1957 Nr 2

   Niniejszy opis dotyczy konstrukcji przyrządu, który służy do dobierania lamp pracujących we wzmacniaczach przeciwsobnych m.cz. Jakkolwiek produkowane wzmacniacza powinny być tak skonstruowane, aby uwzględnione były rozrzuty w charakterystykach lamp (np. do 10%), to jednak w eksploatacji korzystnie jest dobierać lampy o możliwie podobnych charakterystykach.
   Opisany tu przyrząd może znaleźć praktyczne zastosowanie nie tylko przy produkcji wzmacniaczy, ale również w radiotechnicznych warsztatach naprawczych i w ramach eksploatacji obiektów radiowęzłowych wyposażonych w większą ilość wzmacniaczy - przyp. red.

   Zniekształcenia nieliniowe we wzmacniaczu akustycznym, pracującym w układzie przeciwsobnym można zmniejszyć do minimum, jeżeli elementy symetryczne będą sobie odpowiadać. Połówki transformatora wyjściowego powinny być jednakowe, tzn. powinny mieć jednakową ilość zwojów, jednakową indukcyjność i oporność omową; również stosowane lampy powinny być jednakowe, tj. mieć jednakowy prąd katodowy i jednakowe nachylenie charakterystyki.

   Podczas produkcji wzmacniaczy w zakładzie wytwórczym zaobserwowałem, że lampy dobiera się na "wtyczkowym" przyrządzie do badania lamp (gdy lampy mają jednakowe prądy - wstawia się je do gotowego wzmacniacza). Moim zdaniem taki sposób jest niewystarczający. Na rysunku 1 pokazano możliwość dobrania dwóch lamp na przyrządzie serwisowym.


Rys. 1. Charakterystyka Ia=f(Us) dwóch lamp tego samego typu, lecz o innych parametrach

W punkcie badania a charakterystyki się przecinają; oznacza to, że prądy katodowe lamp są jednakowe. Jednak przy sterowaniu lampy, gdy punkty pracy się zmieniają w kierunku napięć ujemnych, lampa I będzie miała większy prąd katodowy niż lampa II, przy tym samym napięciu polaryzacji. Przesuwanie punktu pracy w kierunku dodatnim spowoduje, że zjawisko się zmieni. Fakt ten wpływa na zwiększenie zniekształceń nieliniowych.

   Aby temu zapobiec, skonstruowałem przyrząd, który pozwala na dobranie lamp w każdym punkcie charakterystyki; rys. 2 przedstawia mostek Wheatstone'a, w którym oporniki R3 i R4 zastąpiono lampami, jakie należy dobrać.


Rys. 2. Schemat układu pracy przy dobieraniu lamp

 Siatki sterujące obu lamp połączone są ze sobą. Przez zmienianie napięcia na nich od nap. -20V do +20V zmieniamy prądy katodowe tych lamp w całym zakresie charakterystyk. Umieszczony między anodami miernik magnetoelektryczny wskazuje różnicę potencjałów jaka może wystąpić wskutek nierówności prądów katodowych. Oporniki R1 i R2 mają jednakową oporność.

   Zasilające układ napięcie stałe 250V podaje się z jednego prostownika, natomiast napięcie siatkowe - z drugiego prostownika poprzez przełącznik 2-biegunowy umożliwiający włączenie raz bieguna +, drugi raz bieguna - na siatki sterujące (rys. 3). Taka jest ogólna zasada działania układu.


Rys. 3. Schemat ideowy przyrządu do dobierania lamp
Uwaga: W rysunku u góry zamiast ESN7 powinno być 6SN7
(Rysunek jest duży ale można go skopiować np. do programu graficznego i obejrzeć szczegóły)

   Z uwagi na przewidziane przystosowanie układu dla potrzeb zakładów produkcyjnych - przyrząd został odpowiednio rozbudowany (rys. 4). Na jego górnej części znajdują się gniazdka dla osadzenia w nich lamp (typu 6P3, 6SN7, EF22, EBL21).

 
Rys. 4. Ogólny widok przyrządu w budowie

   Dla lamp 6P3 przewidziano 8 gniazd. Po osadzeniu w nich lamp włączamy przyrząd, a po nagrzaniu lamp przystępujemy do ich pomiaru. W tym celu włączamy np. pierwszy klucz z lewej strony oraz dowolny z prawej strony i kręcąc potencjometrem Us (30kΩ) zmieniamy napięcie polaryzacji lampy I. Gdy chcemy badać lampy w zakresie dodatnich napięć siatkowych, ustawiamy odpowiedni przełącznik 2-biegunowy i obserwujemy wskazania miernika. Jeśli charakterystyki są zgodne, wskazówka miernika środkowego nie wychyli się. Na rys. 5 widać wychylenie wskazówki środkowego miernika; ma on podziałkę zerową pośrodku skali.


Rys. 5. Widok płyty czołowej i wskazań mierników.
U góry: osadzone w gniazdkach lampy

   Pod każą z badanych lamp znajduje się żaróweczka kontrolna, wskazująca, która z lamp została włączona do mostka. Odpowiednio rozmieszczone klucze Kelloga umożliwiają włączanie poszczególnych lamp w gałęzie mostka. Wykonana jest również blokada, która nie pozwala na włączenie jednej lampy, co mogłoby spowodować spalenie się miliamperomierza ±3.2mA. Polega ona na tym, że napięcie anodowe na mostek przebiega poprzez wszystkie klucze, przy czym wszystkie sprężyny z lewej i z prawej strony są połączone równolegle; strona lewa zaś połączona jest z prawą szeregowo. Widać do dobrze na schemacie ideowym (rys. 3).

Udostępnił ku radości "lampomaniaków" Grzegorz 'gsmok' Makarewicz